Narzeczeni K + N

Klimat w lesie sprawił, że obdarowałam ich piękną sesją narzeczeńską.
Spotkaliśmy się w innym celu, ale dla swoich par robię wyjątki i traktuje z uczuciem bo lubię to co robię i mam ogromne szczęście móc z Wami przeżywać emocje wielkiego dnia . Sesje narzeczeńskie lub nagrania filmowe przed ślubem sprawiają, że bariery stresu i powagi zanikają. W dniu ślubu jest Wam i Nam znacznie łatwiej złapać kontakt i uniknąć krępacji.
Początki bywają ciężkie, ale po spotkaniu moje pary już wiedzą, że warto mi zaufać i moje dziesiątki pomysłów przy jednej gałązce są warte swojego zachodu.

 

 

Zobacz cały wpis…

Ceremonia w Plenerze

Ceremonia ślubna odbyła się blisko Koszalina. O piękną oprawę zadbała Anndecor.
To były niezwykłe dwa dni. Przysięgali sobie w otoczeniu najbliższej rodziny, a następnego dnia bawili się do rana z przyjaciółmi.
Agnieszka i Piotr wymarzyli swój dzień i zrealizowali go w 100%.

Zobacz cały wpis…

Zobacz cały wpis…

Ślub Kinga i Szymon

Ślub i Wesele, które odbyło się w Koszalinie i w Mielnie Royal Park. Rustykalny klimat i piękni Oni.

Myśląc o tej parze serduszko się raduje. Tyle miłości od nich emanuje, tworzą świetna parę, z którą rewelacyjnie się czuliśmy wraz z Piotrem.

To nie była praca, a czysta przyjemność móc się z nimi spotkać, a widzieliśmy się 3 razy. Zdecydowanie udało nam się uchwycić chwile warte wspomnień w fotografiach i filmie.

Zobacz cały wpis…

Wesele Gabi i Michał

 

 

Zobacz cały wpis…

Sesja narzeczeńska

Zobacz cały wpis…

Sesja plenerowa Ania i Krzyś

 

 

Zobacz cały wpis…

Fotografia Ślubna Ania i Rafał

Fotografia ślubna Ania i Rafał.

 

 

Zobacz cały wpis…

Ania i Marcin

 

Sesja plenerowa ślubna Anii i Marcina umówiona była z dużym odstępem od wesela. Takie to nasze lato, że często padało.
Do wybranego miejsca mieli sporo km do przejechania, godzina przed sesją w Koszalinie ciemno i lunął deszcz. Dzwonię , a oni już w drodze… no nic peleryna przeciwdeszczowa i w drogę w strugach deszczu.
Na miejscu okazało się , że chmury przeszły obok nas i jedyne co nam przeszkadzało to kąśliwe komary. Gdyby nie programy do obróbki Marcin byłby w niezłych bąblach 🙂

Zobacz cały wpis…